Miłośnikom kulinariów kojarzyć się będzie z szerokim wachlarzem serów, przysmaków czekoladowych, zwolennikom własnych czterech kątów spędza sen z powiek wahaniami kursów swej narodowej waluty, statystycznemu obywatelowi kojarzy się z bankami, gwardią papieską i niezawodnymi zegarkami, lecz że produkuje wino i to w sporych ilościach wie mało kto.
Miłośnikom kulinariów kojarzyć się będzie z szerokim wachlarzem serów, przysmaków czekoladowych, zwolennikom własnych czterech kątów spędza sen z powiek wahaniami kursów swej narodowej waluty, statystycznemu obywatelowi kojarzy się z bankami, gwardią papieską i niezawodnymi zegarkami, lecz że produkuje wino i to w sporych ilościach wie mało kto. Jeszcze mniejsza liczba winomanów miała okazję spróbować tychże trunków. O czym mowa? O Szwajcarii, a raczej jej winach, które są a tak jakby ich nie było. Problem polega na tym, iż po pierwsze nie należą do win najtańszych, po drugie Szwajcarzy niemal wszystko wypijają na miejscu, nie zaprzątając sobie zbytnio głowy eksportem, wreszcie na palcach można policzyć importerów wina w Polsce, którzy w swym port folio oferują wina szwajcarskie. Zatem podróż jest najlepszym sposobem do poznania trunków Bachusa w wykonaniu Helwetów, tym bardziej że od roku Szwajcaria należy do układu z Schengen, co ułatwia wiele rzeczy.
Winiarska Szwajcaria to kraina miłej przeszłości, spod znaku win lżejszych , zwiewnych, szczerych jak uśmiech dziecka, autentycznie cieszących konsumentów. Kto ma dość win przeładowanych, męczących już po pierwszym łyku, bardziej do rozsmarowywania nożem w kieliszku niż do picia, ten znajdzie tu ziemię obiecaną. Areał upraw sięgający 15 tysięcy ha, oferuje winnice, które należą do jednych z najwyżej położonych w Europie ( w Visperterminen ponad 1100 m n.p.m. !) , gdzie amplitudy temperatur są duże, co skutkuje optymalnie dojrzałymi winogronami, dającymi udane trunki. Trudno mówić o jednolitym obrazie win, tak samo jak trudno mówić o jednej Szwajcarii, która jest bardziej pojęciem geograficzno-politycznym niż narodowym. Podobnie wina. Choć uprawia się je w zasadzie w każdym kantonie, ich skupisko jest we francuskojęzycznych Valais i Vaud. Szwajcaria produkuje nieco ponad milion hektolitrów wina rocznie w zasadzie po równo wina białego i czerwonego, choć sami Szwajcarzy prymat są skorzy przyznać raczej temu drugiemu. We włoskojęzycznym Ticino dominują wina czerwone, których miłośnikami są Szwajcarzy. W Valais króluje odmiana Chasselas (zwana też Fendant), która uprawiana w najlepszych miejscach takich jak strome stoki Rodanu, gdzie często widowiskowo położone są winnice na wyciętych w zboczach tarasach, daje wina niezwykle aromatyczne i złożone. Tam, gdzie dominuje język niemiecki, dominują wina czerwone i Pinot Noir (Blauburgunder), podobnie jak w rejonie Ticino, gdzie włoskojęzyczni winiarze uparli się na Merlota, sprowadzonego tutaj pod koniec wieku XIX po pladze filoksery, która przetrzebiła nie tylko szwajcarskie, ale światowe winnice. Niestety Merlot nie zawsze daje dobre rezultaty. Na szczęście w wielu winiarzy uprawia szczepy nigdzie indziej nieobecne, które swą oryginalnością i charakterystyką na pewno zapadną w pamięć degustatorów. Jak poznać szwajcarskie wina? Winnice rozrzucone są po całym kraju, lecz co najważniejsze w zasadzie nie ma dużych producentów posiadających gigantyczne latyfundia. Produkcja wina opiera się na drobnych wytwórcach, którzy posiadają małe winnice, chętnie otwierając swe drzwi dla spragnionych wrażeń poszukiwaczy ciekawych win. Dla przykładu w Valais na 5200ha gospodaruje 22 tyś win ogrodników. Dodatkowo nieduże odległości pomiędzy poszczególnymi winnicami pozwalają sprawnie przemieszczać się na rowerze (nawet wówczas gdy nie zapakowaliśmy go na eskapadę, istnieje spora liczba wypożyczalni). Kto pragnie wina szwajcarskie poznać przekrojowo może wybrać się na targi winiarskie organizowane w marcu pomiędzy 18 a 25 w Zurichu.
Jeżeli ktoś planuje wypad na narty, niech rozejrzy się w sieci, czy aby w tym okresie nie przypada jakaś regionalna wystawa, czy przekrojowa degustacja win. Poniżej linki do biur regionów winiarskich;